Urodzony w 1977 r. w Legnicy Tomasz Kot to aktor, który był nagradzany i nominowany do najważniejszych nagród filmowych w naszym kraju, jakimi są Polskie Nagrody Filmowe Orły. Aktor zdobył to wyróżnienie za film Bogowie, nominowany był wcześniej za Skazanego na Bluesa. Z jakich ról jeszcze możemy go znać?
O urodzonym w Legnicy Tomaszu Kocie pisze się i mówi jako o aktorze wszechstronnym, który potrafi udźwignąć ciężar bardzo zróżnicowanych ról. Charakterystyczny wygląd potrafi łączyć jednak z zaskakującą zdolnością do zmieniania scenicznego wizerunku. W młodości wcale niekoniecznie chciał zostać aktorem. Przez pewien czas bardziej pociągała go kariera artysty plastyka, myślał nawet o zostaniu księdzem. Ze sceną związała go miłość do teatru, którą zawdzięcza poloniście z liceum. Na deskach teatru zadebiutował, mając 19 lat. Miłość ta słono go kosztowała: przez występy musiał powtarzać maturę. W 2001 r. ukończył krakowską PWST. Na szklanym ekranie zadebiutował w serialu Na dobre i na złe. Które role filmowe przyniosły mu największą popularność?
W filmie Jana Kidawy-Błońskiego Tomasz Kot zadebiutował na wielkim ekranie. Sytuacja była o tyle trudna, że wiązano z tym filmem spore nadzieje. Grając uzależnionego od narkotyków gwiazdora, wystąpił między innymi obok Jolanty Fraszyńskiej czy Anny Dymnej. Obraz został bardzo dobrze przyjęty przez widzów, o czym świadczą wysokie oceny roli granej przez Tomasza Kota, które wystawili mu sami widzowie. Film urósł do miana kultowego zwłaszcza wśród fanów grupy Dżem. Nieco gorsze oceny krytyków nie przyćmiły tego sukcesu. Aktor został doceniony za swój debiut na 30. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. O jego profesjonalizmie świadczy choćby to, że do roli przygotowywał się przez trzy miesiące, między innymi poznając ludzi uzależnionych od narkotyków i osoby, które znały Ryszarda Riedla.
Kolejnymi filmami w dorobku Tomasza Kota były komedie romantyczne. Grywał też w sitcomach, choćby serialu Niania, co sprawiło, że nie został zaszufladkowany wyłącznie jako odtwórca roli lidera Dżemu. Najbardziej rozpoznawalna była jednak jego rola magistra Miśkiewicza „Robala”, gdzie wystąpił między innymi z Piotrem Adamczykiem.
W filmie psychologicznym Erratum wcielił się w Michała Bogusza. Debiut reżyserski Marka Lechkiego został pozytywnie oceniony. Sam Kot zagrał tu człowieka, który wiedzie spokojne życie u boku żony i syna. Decyzja szefa sprawia jednak, że musi udać się do swojego rodzinnego miasta. Tutaj zaś spotyka osoby ze swojej przeszłości i przypomina sobie o sprawach, które dawno chciał zapomnieć.
Bogowie Łukasza Palkowskiego uważani są za aktorski popis Tomasza Kota, który zagrał tu główną rolę Zbigniewa Religi. Za tę kreację otrzymał nagrodę filmową Orła za najlepszą rolę męską. W tym przypadku został obsypany nie tylko pochwałami widzów, ale też wysokimi notami od krytyków filmowych. Docenia się szczególnie przygotowanie Kota do roli. Aktor był tu nie tylko podobny do zmarłego kilka lat wcześniej prof. Religi, ale w ocenie widzów, a nawet żyjących świadków zdarzeń będących podstawą dla scenariusza, upodobnił się do słynnego kardiochirurga charyzmą.
Zimna wojna z 2018 r. to film, który odniósł duży sukces w Polsce i na arenie międzynarodowej. Najlepiej ocenione zostały tu role Joanny Kulig i właśnie Tomasza Kota, którzy przyczynili się do tak dobrych recenzji filmu. Rola Kota jako pianisty i kompozytora zespołu ludowego została doceniona także poza granicami kraju. Gra aktorska Tomasza Kota świetnie wpisała się w historię trudnej miłości dwojga ludzi, która rozgrywa się w tak samo ciężkich czasach epoki PRL-u.
Zdj. główne: Mati0611987/wikimedia.org