W świecie kultury zawrzało. Wszystko za sprawą rządowych dotacji dla artystów, którzy stracili swoje przychody w wyniku epidemiologicznych obostrzeń. Kontrowersje wokół tematu urosły do takich rozmiarów, że Fundusz Wsparcia Kultury postanowił tymczasowo wstrzymać wypłatę grantów.
Najwięcej emocji budzą, oczywiście, najbardziej imponujące kwoty, które mają trafić w ręce m.in. Golec uOrkiestra (a dokładniej firmy braci Golec, Golec Fabryka – niemal 2 miliony złotych), Kamila Bednarka (pół miliona złotych) czy zespołu Bayer Full (łącznie 550 tysięcy złotych).
Środowisko muzyczne podzieliło się. Część artystów, którzy złożyli wniosek o dofinansowanie, podkreśla, że pieniądze nie trafią do ich rąk na cele prywatne, a pomogą utrzymać zatrudnienie dla setek osób, które działają w branży (np. dla dźwiękowców czy mniejszych, niszowych artystów). Każdy z nich ma także obowiązek szczegółowego rozliczenia z rozporządzenia otrzymaną kwotą.
Są jednak artyści, którzy ostro skrytykowali taką postawę i zapowiedzieli, że żadnych pieniędzy by nie przyjęli. Wśród takich artystów jest Kazik Staszewski, znany przede wszystkim z formacji Kult. W swoim wpisie, opublikowanym na Facebooku, muzyk podkreślił, że sytuacja w jego zespole także nie jest kolorowa (część muzyków musiała znaleźć dodatkowe źródło dochodów, dzieląc czas pomiędzy próby i dodatkową pracę), jednak nie wyobraża on sobie ubiegać się o taką zapomogę. Zwrócił też uwagę, że w pierwszej kolejności takie wsparcie powinno raczej trafić do najważniejszych grup zawodowych, np. lekarzy, pielęgniarek czy ratowników medycznych.
Wypowiedź Staszewskiego stała się punktem wyjścia dla rozmowy w programie Debata Dnia, prowadzonym przez Agnieszkę Gozdyrę. Jednym z gości był lider formacji disco-polo, Bayer Full, Sławomir Świerzyński.
Gdy Gozdyra zacytowała słowa Kazika, Sławomir Świerzyński oburzony zaczął podważać jego wypowiedź. Stwierdził, że „głupszej wypowiedzi dawno nie słyszał”, po czym stwierdził, że zespołu Kult nikt już dziś nie słucha i przeszedł do przechwałek na temat liczby sprzedanych przez siebie płyt.
Na reakcję fanów rockowego brzmienia nie trzeba było czekać zbyt długo. Przez Internet przetoczyła się fala krytyki wobec Świerzyńskiego, a komentujący jasno dali do zrozumienia, że Kult nie tylko pamiętają, ale i nadal słuchają jego piosenek. Efekt? Jurek Owsiak ogłosił, że płyta DVD z zapisem koncertu Kultu na Pol’And’Rock Festival 2019 wyprzedała się na pniu.
A wy znacie taki zespół, jak Kult?
