W czwartek organizator festiwalu podzielił się tą smutną wiadomością na Facebooku. Oczywistym winnym jest pandemia koronawirusa, która już po raz drugi pokrzyżowała Open’erowiczom wakacyjne plany.
W tym roku Open’er miał odbyć się na przełomie czerwca i lipca. Na lotnisku Gdynia-Kosakowo mieli pojawić się m.in. Twenty One Pilots, Destroyer czy BADBADNOTGOOD.
Jeszcze w lutym tego roku organizatorzy informowali fanów o tym, że dokładają starań, by festiwal jednak się odbył.
Od 12 miesięcy robimy absolutnie wszystko co w naszej mocy, aby sprostać temu historycznemu wyzwaniu. Od wielu miesięcy przygotowujemy tegoroczną edycję i pracujemy nad różnymi rozwiązaniami, zależnymi od rozwoju sytuacji pandemicznej.
Czekający na festiwal zapewniali w komentarzach o swojej obecności i odliczali dni do 29 czerwca. Niestety, pandemia ponownie pokonała kulturę. W czwartek pojawiło się oficjalne oświadczenie Open’er Festivalu, w którym mogliśmy przeczytać m.in.:
Chcemy, aby powrót na Open’era był doświadczeniem pełnym. Żeby to był czas wypełniony muzyką, kulturą, sztuką, rozrywką i zabawą w miejscu, formule i przestrzeni, które dobrze znacie. W skali i o sile, którą wspólnie zbudowaliśmy przez ostatnie 20 lat.
Całość oświadczenia znajdzicie poniżej:
Jest jednak mała iskierka nadziei w tej niezbyt budującej sytuacji. Organizatorzy postanowili choć trochę osłodzić smutną informację i zapowiedzieli Open’er Park, czyli kameralną namiastkę festiwalu, mającą trwać od 15 lipca do 22 sierpnia. Jednak jak dokładnie będzie wyglądać to wydarzenie i czego można się spodziewać, nikt na razie nie zdradził.
Zdjęcie główne artykułu: fot. Gaelle Beri / Redferns / Getty Images