Słynne plagiaty w muzyce popularnej

Potrzebujesz ok. 4 min. aby przeczytać ten wpis

Czy podczas słuchania piosenki kiedykolwiek czułeś się tak, jakbyś słyszał ją gdzieś wcześniej? Nie jest to dziwne – w jednej skali jest tylko siedem nut, a napisano już ponad milion piosenek! Co zaskakujące, wielu muzykom nadal udaje się stworzyć coś oryginalnego, ale niektórzy nie krępują się zapożyczać czegoś od innych artystów. Oto kilka najgłośniejszych przypadków muzycznych plagiatów.

Nirvana – „Come as You Are”

Hit Nirvany „Come as You Are” został wydany na kultowym albumie „Nevermind”, a jego autorem był Kurt Cobain. Grupa przez długi czas wahała się przed wydaniem piosenki ze względu na to, że była ona bardzo podobna do utworu postpunkowego „Eighties” zespołu Killing Joke. Rzeczywiście, gdy piosenka wyszła, Killing Joke oskarżył Nirvanę o kradzież głównego rytmu gitar. Sprawa nie trafiła do sądu. Być może powodem oddalenia pozwu był fakt, że sami Killing Joke nie byli bez skazy – ich „Eighties” to plagiat „Life Goes On” zespołu The Damned.

Led Zeppelin – „Whole Lotta Love” 

„Whole Lotta Love” na wiele lat stała się znakiem rozpoznawczym Led Zeppelin. Za główny atut kompozycji uznano riff gitarowy, zagrany unisono przez Jimmy’ego Page’a i Johna Paula Jonesa. W rzeczywistości historia tej piosenki ma swój początek znacznie wcześniej. W 1962 roku Muddy Waters nagrał utwór „You Need Love”, który napisał dla niego jego rówieśnik Willie Dixon – idol Roberta Planta. Nic więc dziwnego, że fragmenty tekstu z „You Need Love” zostały zapożyczone do utworu „Whole Lotta Love”. I właściwie nie był to ostatni raz, kiedy Led Zeppelin został przyłapany na plagiacie.

Led Zeppelin” – „Stairway to Heaven”

Wydanie „Stairway to Heaven” dla Jimmy’ego Page’a i Roberta Planta skończyło się w sądzie. Kilka lat wcześniej Led Zeppelin wystąpił jako support zespołu Spirit i najprawdopodobniej wtedy miał okazję usłyszeć utwór „Taurus”, z którego ukradł pomysł. Choć wiosną 2016 roku Led Zeppelin został uznany za niewinnego naruszenia praw autorskich, to czułe ucho prawdziwego melomana od razu dostrzega niepodważalne podobieństwo między utworami.

Coldplay – „Viva la Vida”

„Viva la Vida” to słynny singiel rockowego zespołu Coldplay, który słynie nie tylko z energetycznego brzmienia. W 2008 roku słynny gitarzysta Joe Satriani pozwał Coldplay za naruszenie praw autorskich. Artysta twierdził, że melodia „Viva la Vida” została skradziona z wydanego kilka lat wcześniej „If I Could Fly”. Początkowo Joe był zdeterminowany, aby pozwać Coldplay o znaczną część dochodów ze sprzedaży „Viva La Vida Or Death And All His Friends”, ale wkrótce sprawa została zakończona. Podobno muzykom udało się pokojowo rozwiązać konflikt.

Robin Thicke, TI ft. Pharrell – „Blurred Lines”

Melodyjny „Blurred Lines” został wydany w marcu 2013 roku, a kilka lat później wokół hitu wybuchł skandal związany z oskarżeniem o plagiat. W rezultacie sąd w Stanach Zjednoczonych (a także eksperci) orzekł, że niektóre partie instrumentalne w „Blurred Lines” prawie całkowicie powtarzają partie z „Got To Give It Up” nieżyjącego już Marvina Gaye’a. W rezultacie rodzina muzyka otrzymała odszkodowanie w wysokości 7,3 mln dolarów.

Madonna – „Frozen”

Skandale z plagiatami nie ominęły królowej muzyki pop. W 1998 roku Madonna została oskarżona o to, że jej hit „Frozen plagiatował utwór belgijskiego kompozytora Salvatore Acquaviva „Ma vie tout le camp”. Sprawa trafiła do sądu, którego wyrokiem „Frozen” przestał być emitowany w całej Belgii. Nałożony został także zakaz sprzedaży singla.

Zdj. główne: Marc Sendra Martorell/unsplash.com

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*