Jeśli spodobała Ci się estetyka serii filmów o Sherlocku Holmesie z Robertem Downeyem Jr., istnieje duża szansa, że staniesz się fanem stylu steampunk. Zobacz czym jest, na czym polega i gdzie sprawdzi się styl neowiktoriański.
Żeby odpowiedzieć sobie na pytanie, czym jest steampunk, najpierw musimy dowiedzieć się co to cyberpunk. Nie, nie chodzi o grę CD Project. Cyberpunk to ogniwo łączące science-fiction z fantastyką, odmiana fantastyki naukowej. Skupia się głównie na negatywnym wpływie wysoko rozwiniętej technologii komputerowej na ludzkość. Ten nurt zainspirował bardzo ekstrawagancki styl ubierania się, łączący estetykę gotycką i futurystyczne elementy, które często wybijają się jako kolorowe, neonowe akcenty na tle czerni.
Steampunk jest jedną z odmian cyberpunku, osadzoną jednak nie w przyszłości, a w erze wiktoriańskiej. Steam, z angielskiego para, to nawiązanie do rewolucji przemysłowej XIX wieku, w której para wodna była główną siłą napędzającą nowe maszyny. Nurt wywodzi się przede wszystkim z fascynacji czasami królowej Wiktorii i jest inspirowany twórczością pierwszych pisarzy fikcji literackiej.
Steampunk to przede wszystkim estetyka, neowiktoriańskie elementy mogą pojawić się w stylu ubierania się, wystroju wnętrza, a nawet w motoryzacji. Steampunkowy strój można rozpoznać na przykład po futurystycznych goglach, charakterystycznych dla XIX wieku cylindrach i melonikach, oraz ekstrawaganckich frakach, zarówno w męskich, jak i damskich stylizacjach. Ciepłe kolory, miedziane wstawki przy ubraniach i łańcuchy są nieodłącznym elementem stroju inspirowanym steampunkiem.
Przy urządzaniu wnętrza steampunkowego pazura można mu nadać dzięki kilku charakterystycznym elementom. Bardzo rozpoznawalne dla tego stylu są wszelkiego typu stare zegary, mechanizmy i koła zębate. Takie dekoracje pięknie będą prezentować się na ścianach, zwłaszcza na tle ciemnej farby. Szafy czy stoliki z surowego drewna z metalowymi elementami są eleganckie i jak najbardziej pasują do konwencji steampunku. Miedziane rury również są typowe dla tej estetyki. W końcu opiera się ona na inspiracji rewolucją industrialną, tak że elementy surowości są obowiązkowe. Wnętrza w stylu przemysłowym są ostatnio bardzo popularne, a steampunk to dodatek retro do loftowego pomieszczenia.
Liczba fanów nurtu steampunk rośnie z roku na rok, jednak ekstrawaganckie stroje wciąż obecne są raczej na konwentach, zlotach i wydarzeniach cosplayowych, niż na co dzień. Na ulicy, niestety, jeszcze mało kto ma odwagę założyć frak, cylinder z łańcuchami i nietypowe gogle, żeby wyjść do sklepu po kawę. Coraz częściej możemy jednak zauważyć w strojach małe inspiracje steampunkiem, wplecione w standardowy strój. Stylizacje steampunkowe są też coraz powszechniejszą inspiracją strojów na halloween. Ten styl daje bardzo duże pole do popisania się swoją kreatywnością. Można popuścić wodze fantazji, ponieważ nie ma tak naprawdę konkretnego szablonu, który obowiązuje w tym stylu.
Estetyka steampunku, mroczna i pobudzająca wyobraźnię, zainspirowała też wielu twórców gier. W ostatniej dekadzie powstało wiele tytułów, za którymi kryje się steampunk. Gra Dishonored to osadzona w steampunkowych realiach historia, w której wcielamy się w postać Corvo Attano, protektora zamordowanej w zamachu stanu Cesarzowej. Bohater zostaje oskarżony o zaplanowanie zamachu i porwanie dziedziczki tronu Emily. Zadaniem gracza jest odnalezienie porwanej dziewczynki i pomszczenie Cesarzowej.
Nieco inną grą, wciąż nawiązującą do steampunku, jest The Order: 1886. Akcja dzieje się w alternatywnej rzeczywistości XIX wieku. W czasie rozgrywki gracz identyfikuje się z sir Galahadem, członkiem Zakonu Rycerzy Okrągłego Stołu. Zakon zajmuje się walką z mutantami, które opanowały świat. Jego członkowie, dzięki niezwykłej miksturze, żyją przez wieki. Gra osadzona jest w Londynie epoki wiktoriańskiej, który jest niesamowicie efektownie i wiernie odwzorowany.
Steampunk jest bardzo ciekawym nurtem estetycznym. Mimo że wywodzi się z literatury, odnalazł swoje miejsce w realnym życiu. Fascynacja epoką wiktoriańską rośnie z roku na rok, kto wie, może za jakiś czas na ulicach będzie roić się od reprezentantów tego stylu?
Zdjęcie główne artykułu: fot. Mélanie THESE, źródło: unsplash.com